Idzie wiosna, czyli czas kiedy
każda z nas powoli zaczyna myśleć o „sezonie bikini”. W tym momencie pojawia
się motywacja, by zacząć się ruszać. Jednak zanim zaczniesz, warto się
zastanowić jaki typ działania wybrać.
- Po pierwsze – zastanów
się, w czym jesteś najlepsza. Nie chodzi tu o Twoją sprawność czy
kondycję. Odpowiedz sobie na pytanie, co sprawia Ci radość, czy jesteś w stanie ułożyć sobie plan
treningowy dostosowany do Twoich potrzeb.
- Po drugie – znajdź
ulubione miejsce ćwiczeń. Może to być siłownia, park w okolicy lub po
prostu kąt w pokoju. Wybierz to miejsce, w którym czujesz się najlepiej
(oby to nie było łóżko :-) ).
- Po trzecie – poszukaj źródeł późniejszej motywacji. Na początku każdy jest pełen zapału, który wraz z upływem czasu jest coraz mniejszy. Z tego powodu warto wyznaczyć sobie cel, a także metody jego osiągnięcia. Najłatwiejszym sposobem jest wykupienie karnetu, który będzie nam ciągle przypominał o wydanych pieniądzach.
Nadal nie wiesz co robić? Stwórz
listę plusów i minusów różnych form działania dostosowaną do Ciebie! Zastanów
się, która z form jest Ci bliższa. Jeśli nie lubisz, gdy inni na Ciebie patrzą
to na początek trenuj w domu z wykorzystaniem, np. filmików z youtube'a.
Najważniejsze jest aby robić to, co się lubi. Trening będzie lepszy jeśli
postawisz na działanie, które lubisz. Zmuszanie się nic nie da, bo myśl o
treningu będzie dla Ciebie zapowiedzią męczarni.
Na dobry początek warto też
przejrzeć szafę w poszukiwaniu odpowiedniego stroju i obuwia. Bardzo ważne
jest, aby dbać o swoje bezpieczeństwo, np. bieganie w złym obuwiu może skończyć
bardzo poważną kontuzją. Jednak odpowiedni ubiór nie wystarczy. Podczas
treningu wykonuj ruchy tak jak zaleca trener. Ważne, aby wykonywać ćwiczenia
dokładnie, a nie szybko i jak najwięcej powtórzeń. Pamiętaj – w dużej mierze to
od Ciebie zależy, w jakim tempie osiągniesz upragniony cel! A w przypadku
ćwiczeń nie ma mowy o drodze na skróty.
Zanim zaczniesz ćwiczyć zważ się
i zmierz. Waga nie jest dobrym wyznacznikiem przy ćwiczeniach – mięśnie ważą
WIĘCEJ niż tłuszcz! Zapisz wszystko w notesie i co jakiś czas notuj efekty. Z
biegiem czasu zaglądanie do niego będzie wywoływało uśmiech na ustach.
Zmotywowana? No to do dzieła! :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Będzie nam miło, jak podzielisz się swoimi uwagami :)