poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Polowanie na najlepszą pizzę

     Po małej przewie spowodowanej świętami ruszamy dalej z polowaniem na restauracje. Zbliża się długo wyczekiwany weekend majowy, a co za tym idzie jeżeli tylko pogoda dopisze rozpocznie się sezon grillowy. Ale co jeśli nie jesteś fanem grilowanych potraw? Albo, co jeśli pogoda w tym roku się zbuntuję? Odpowiedź jest tylko jedna. Zbierz swoją paczkę przyjaciół i zapolujcie na starą, poczciwą pizze w nowej osłonie. W tym tygodniu chce Wam pokazać trzy propozycje pizzerii w których warto spróbować czegoś nowego i znaleźć swój ulubiony smak pizzy dzieląc się nim ze znajomymi.

     Jak wszystkim wiadomo, najlepsza pizza to ta pochodząca prosto z rozgrzanego włoskiego pieca. Bogactwo świeżych dodatków na cienkim chrupiącym cieście posmarowanym sosem pomidorowym, a wszystko oblane oliwą z oliwek.
Spełnieniu tego zadania na łódzkim rynku pizzeri próbuje sprostać Pizzeria Pomodoro znajdująca się na ulicy Rewolucji 1905r. 4, dosłownie kilka kroków od ulicy Piotrkowskiej. Pierwsze wrażenie, to urocze wnętrze z piecem w centrum, na ścianach natomiast nasycony kolor czerwieni przypominający kolor pomidorów.Panuję tam przyjemna, rodzinna atmosfera, choć czasami ciężko o zdobycie stolika. Ale zajmijmy sie tym co najważniejsze czyli jedzeniem. Na początek może dodam,że oprócz pizzy, w Pomodoro proponuję spróbować również pysznych włoskich przekąsek (kanapki z ciasta do pizzy-mniam :) ).A wracając do pizzy, to zacznijmy od tego, że możemy tam zjeść pizze na bazie sosu pomidorowego, jak i bez niego ( "białe pizze"). Moją uwagę przykuł fakt, że podstawą prawie każdej pizzy jest mozzarella, a wachlarz dodatków jest zadziwiający: zaczynając od świeżej rukoli, po warzywa grillowane takie jak: bakłażan, cukinia, po wszelkie włoskie szynki i sery, aż do zadziwiającej pizzy z parówką i frytkami (strach się bać).Ja skusiłam się na pizze bez sosu pomidorowego, z kremem z trufli, mieszanką grzybów oraz serem tartym grana padano. Serdecznie polecam :D Dodatkowym plusem jest fakt,że podobno składniki pochodzą prosto z Włoch.Ceny potrawy flagowej czyli pizzy wahają się od 12zł- 30zł.



      Kolejnym wartym odwiedzenia miejscem jest Da Antonio Restauracja Włoska znajdująca sie na ulicy S.Jaracza 45. W menu znajdziemy szeroki wybór włoskich potraw i na wstępnie warto powiedzieć, że nie jest to typowa pizzeria. Wnętrza pałacyku zostały podzielone, na te bardziej eleganckie w których można zjeść potrawy kuchni śródziemnomorskiej, jak i takie mniej formalne, idealne na wypad na pizze ( trochę dziwna segregacja gości, tuż po wejściu do lokalu). Od razu warto zauważyć, że tutaj też mamy pewien podział menu. Pizze podzielone są ta te tradycyjne dla kuchni włoskiej, których ceny są dość wysokie jak na kieszeń studenta (34zł-49zł za pizze), jak i te bardziej popularne i tu ceny są już bardziej standaryzowane (15zł-30zł). Ale jak szaleć to szaleć. Ja, jako fanka mięsa oczywiście skusiłam się na poznanie nowego smaku wędliny, więc moją ofiarą padła pizza o nazwie Carpaccio z bresaolą, rucolą i parmezanem ( polecam poczytać trochę o składnikach kuchni włoskiej w domu ). Okazało się, że pizza warta jest swojej ceny, cienkie ciasto wypełnione po brzegi świeżymi dodatkami, a w dodatku dość pokaźnej jak na jedną osobę wielkości. Polecam.


     Ostatnim miejscem do którego Was zaproszę będzie La Strada na Ulicy Piotrkowskiej 25.
Zacznijmy od wystroju, dość nowoczesny, prosty, przejrzysty, zupełnie nie mówiący o tym że to restauracja z kuchnią włoską, ale przyjemny. Jeżeli chodzi o menu to zaskoczenie co do wyboru, oprócz dość klasycznych propozycji pizzy, można tam znaleźć również pizze napoletana, których składniki są wyłącznie pochodzenia neapolitańskiego, oraz pizze fusion- inspirowanymi kuchniami z różnych stron świata( np. Shakespeare-
gruszka, ser pleśniowy, miód, migdały - ciekawe połączenie dla odważnych :P ). Dodatkowym plusem dla mnie jest to, że wszystkie pizze dostępne są aż w 3 wielkościach (koniec z niedojedzonymi kawałkami i noszeniem resztek do domu).W La Stradzie skusiłam się na włoski klasyk, Parme z szynką parmeńską, rukola, pomidorami i parmezanem i pizza była naprawdę smaczna i zrobiona z włoskim smakiem. Ceny są dość przyjazne studentom (12zł- 40zł). Serdecznie polecam to miejsce, o którym usłyszycie jeszcze na tym blogu.



A Wy gdzie upolowaliście swoją pizze? 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Będzie nam miło, jak podzielisz się swoimi uwagami :)